,,I jak tu nie kochać psa kiedy już do domu wracasz,
pies cię wokół obskakuje, i ogonem caluteńkim swoją miłość wypisuje.
I jak tu nie kochać psa, gdy pies taki ogon ma?
Kiedy smutno ci na duszy, twój pies mordą trąca cię,
łeb na kolana ci kładzie, jakby mówił: nie martw się.
I jak tu nie kochać psa, gdy pies taką mordę ma?
Kiedy nie chce ci się ruszyć, on ma taki smutny wzrok,
że chcą nie chcąc, po smycz sięgasz i ku drzwiom kierujesz krok.
I jak tu nie kochać psa, gdy pies takie oczy ma?
Kiedy myślisz, że dokoła nikt pokochać nie chce cię, spójrz na niego.
To dla Ciebie mocno bije serce psie.”