,,Szczypta wiedzy dla rodziców”

Samoregulacja – nie samokontrola

Witam, tym razem chcemy Państwu zaproponować podejście, które pomaga poznać samego siebie, zapobiegać wystąpieniu silnych, zalewających emocji i ograniczać lub chociaż spowalniać utratę zasobów. Innymi słowy mówiąc, sprawdzamy czego nam brakuje albo co nam nie służy, staramy się o to zadbać lub wyeliminować, a dzięki temu zachowujemy więcej siły, cierpliwości i co za tym idzie, zmniejszamy prawdopodobieństwo wchodzenia lub wywoływania konfliktów w swoim otoczeniu.

Brzmi pięknie… no może nie jest tak idealnie ale na pewno podejście to pozwala nam lepiej zadbać o siebie, o swoje emocje i zasoby. A w takim stanie mamy większą szansę na świadome podejmowanie decyzji podczas pojawiających się konfliktów i trudnych interakcji z innymi.

Samoregulacja to umiejętność radzenia sobie ze stresem, a nie hamowanie pojawiających się emocji. To nie negowanie swoich czy dziecka emocji ale rozumienie ich, sprawdzanie skąd się biorą, co je wywołało i szukanie rozwiązania.

Stresor to czynnik, który wywołuje u nas reakcję stresową, a ta wiąże się często z silnymi emocjami.

Wg teorii Self- Reg S. Shankera wyróżnia się piec obszarów, z których mogą pochodzić stresory:

Biologiczny – stresorem może być głód, ból, hałas,

Emocjonalny – stresorem mogą być silne, nieprzyjemne emocje,

Poznawczy – stresorem mogą być negatywne myśli o sobie, o innych, o świecie,

niezrozumiałe słowa, które kierują do nas inni,

Społeczny – stresorem mogą być nowe osoby, dużo ludzi, czekające nas wystąpienie

publiczne,

Prospołeczny – stresorem są konflikty, bycie świadkiem przemocy.

STRESOR                              NAPIĘCIE                                 SPADEK ENERGII

Samoregulacja

Podejście Self – Reg proponuje nam obserwowanie siebie, poszukiwanie stresorów, które wywołują u nas duże napięcie i zadbanie o siebie.

Kiedy coś się dzieje u nas, kiedy czujemy, że zaczyna nam brakować cierpliwości to poobserwujmy przez chwilę o co może chodzić. Prześledźmy siebie i nasze otoczenie, zaczynając od obszaru biologicznego – czy nie jestem głodny/a? czy nie jestem zmęczona/y, niewyspana?  I zaopiekujmy siebie na tyle na ile jest to możliwe w danej chwili.

Kiedy już przekonamy się, że poziom biologiczny jest wyrównany wówczas szukajmy w kolejnych obszarach.

Ta świadomość pozwoli nam zaspokoić potrzeby i powrócić do równowagi aby być bardziej wyregulowanym, mieć dostęp do kory nowej, a tym samym lepiej się czuć i reagować racjonalnie, świadomie na pojawiające się trudne sytuacje.

Dzieci posiadają małą zdolność do samoregulacji. To my dorośli mamy możliwość określenia poprzez obserwację skąd wynika pobudzenie u dziecka? Może to głód, może zbyt duży hałas przez dłuższy czas?

            Są stresory, które zawsze wywołują u danej osoby spadek energii. Kiedy je poznamy dla siebie i dla dziecka wówczas możemy zawczasu usuną stresor, np. idziesz po dziecko do przedszkola, możesz już mieć przy sobie zdrową przekąskę aby mogło cos zjeść, nim dojdziecie na posiłek do domu.

Jedziesz w samochodzie na spotkanie i czujesz, że buty cię uwierają, to je ściągnij na czas podroży, żeby nie zużywać za dużo swojej energii, swoich zasobów.

Jedziesz na stresującą wizytę u lekarza, sprawdź czy nie masz spiętych ramion, niewygodnie podgiętych nóg i zadbaj o swój komfort. Wyprostuj nogi, ułóż wygodnie torbę na kolanach, oddychaj spokojnie.

Łap energię nawet w małych momentach, a przynajmniej zadbaj, na tyle na ile możesz, aby nie tracić więcej zasobów niż to konieczne.

CZUJESZ POBUDZENIE, DYSKOMFORT

SPRAWDŹ OBSZARAMI CO CI ZABIERA ENERGIĘ

USUŃ MOŻLIWIE NAJWIĘCEJ STRESORÓW

Mózgowe Wi-fi

Słyszeliście o tym, że ludzie zarażają się emocjami? Chyba każdy z nas poczuł kiedyś jak emocje innych wpływają na niego samego. Ktoś kto chodzi koło nas jak gradowa burza przez dłuższy czas, wywołuje często w nas samych poczucie dezorientacji, zagubienia, zaczynamy myśleć „czy to przeze mnie?”, „coś zrobiłam/zrobiłem nie tak?” Albo kiedy ktoś serdecznie się śmieje czy nie wywoła choćby małego uśmiechu na naszej twarzy?

Mawiają „ Kiedy dziecko przeżywa trudne emocje, wzburzenie to zadaniem nas dorosłych nie jest dołączanie do jego/dziecka chaosu ale zachowanie spokoju i zarażanie tym spokojem dziecka”. Kiedy jest trudno spróbuj zadbać o siebie, wyciszyć emocje, pozwolić im minąć a potem ze spokojem zaopiekować dziecko, albo choć być w okolicy dziecka z tym twoim spokojem. Może uda się, że dziecko w atmosferze spokoju będzie miało łatwiej powrócić do równowagi. I absolutnie to nie chodzi o zrobienie tego czego chciało dziecko aby był spokój w domu. To chodzi o spokój w tobie i towarzyszenie dziecku w przeżywaniu trudnych emocji w obecności tego spokoju. Nawet jeżeli jest to złość czy silny smutek (czyt. płacz) bo właśnie czegoś dziecku nie pozwoliłeś, czy na coś się nie zgodziłaś.  Zrobiłeś to z jakiegoś ważnego powodu, może żeby zadbać o siebie bo jesteś zmęczona,

a może odmówiłeś słodyczy bo troszczysz się o swoje dziecko. Sytuacja odmowy to trudna sprawa dla każdego z nas. Nie musisz zmieniać swojego zdania aby „uciszyć” emocje dziecka. Oczywiście, że odczuwasz dyskomfort kiedy dziecko krzyczy czy płacze.

To normalne. I możesz być blisko niego, pomóc mu przejść przez tą emocję. Nauczyć je radzenia sobie z odmową innych.

Przypominając jak ważna jest praktyka uważności w zachowaniu spokoju i równowagi proponuję kilka ćwiczeń dla rodziców i dzieci:

  1.  Skupienie na oddechu. Ćwiczenie uważności dla dzieci 5-10 lat – YouTube
  2. Bezpieczne miejsce. Ćwiczenie uważności dla dzieci 5-10 lat – YouTube
  3. Test spaghetti. Ćwiczenie uważności dla dzieci 5-10 lat – YouTube

Propozycja literatury dla rodzica i dziecka:

Seria książek pt. „Self- Regulation” Agnieszki Stążka – Gawrysiak – „Opowieści dla dzieci o tym, jak działać, gdy emocje biorą górę”.

*Tekst w oparciu o książkę A. Stążka – Gawrysiak pt. „Self – Regulation”.